Autor |
Wiadomość |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:56, 24 Sty 2008 |
|
-Gnido!-rzyknął opetany i złamał jej wachlarz-ciekawe co bez tego ustrohstwa zrobisz-pojawil sie przed nią i uderzył w brzuch-słaba jesteś-zaśmial się |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:59, 24 Sty 2008 |
|
Temari jednak dzięki prękości Raijju z łatwością unikneła ataku.
-Wiez mi nie chcesz poznac mocy mojego Wacharza a pozatymjesteś dla mnie za wolny. Bądzmy szczerzy...jesteś dla mnie za słaby |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:01, 24 Sty 2008 |
|
wyzwolił moc kyuubiego na dizewięciu ogonach za pierwszym razem
-pożałujesz!-pojawiał sie wszedzie i znikał.w końcu nastąpil cios w brzuch.potem w głowe.potem w plecy.potemzłamal wachlarz.poruszal sie tak szybko żen ie bylo tego widać(coś jak Lee przy walcze z gaarą)-nie pokonasz mnie!-uśmiechnął się i chwycił ją za ręce od tyłu i położyl noge na plecach |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:03, 24 Sty 2008 |
|
-Nie zbliżajsie do gniazda po kopnie-odpowiedziała tylko i kopnął Makashiego prąd i temari rozwineła zwój i pojawił się następcy Wacharz.
-Zauważyłeś ze wcale nie atakuje..? Oszczędzam Cię..Geninie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:05, 24 Sty 2008 |
|
Makashi był dosyć zdenerwowany
-to ide na calość-znikł.namalowal pieczęć na zwoju i pojawił sie przed temari.nałożyl pieczęć na czolo chakra demona zanikała.potwm ją kopnął z całej sily-jesteś słabsza od byle jakiego studenta akademii.nie sięgasz zwyklemu człowiekowi ktory nie jest nawet ninja do pięt-zaczął sie śmiać i wrócildo zabijania innych |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:09, 24 Sty 2008 |
|
Jednak dziewczyna stworzyła bariere z eletrycznosci igdy makashi się do niej zbliżył kopnął go prą.
-Dosć tego-sykneła i nagle pojawiła się koło niego a trwało to tylko ułamek sekundy i pojawiła się na gałżi drzewa. Wykonanła na Makashim Chuusuusei Biribiri zakłucajac jego połączenie zciałem że gdy chicał ruszyć lewą reką ruszał prawą nogą itp.
-Przestań Atakować! Ale skoro chcesz ofiary zabij mnie! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:10, 24 Sty 2008 |
|
Makashi uniknął tego ataku z łatwością
-nie zabijam kogoś kto niesięga do pięt cywilowi-powiedział z obojętnością w głowie i za pomoicą powloki lisiego demona zabił pare Ninja |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:14, 24 Sty 2008 |
|
-Ty się mnie boisz..Boisz się mnie...Boisz się..przegranej-powiedziała wyjumją zwój i w rękach trzymała jeden potęzny złoty wacharz o 6 gwiazd.
-Temari tylko westchneła i zamkneła oczy-Tornado wyssysając echakre!-krzykneła i pojawiło sie 15 tornad których nie sposób uniknąc i zaczeły wyssysać Makashiemu chakre |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:16, 24 Sty 2008 |
|
-to jakieś kpiny?-zamknął sie w atramentowej barierze gdy tornada znikly uderzył Temari w twarz,potem przebił kataną ramie i uderzył samehadą tak że poleciała nad brzeg jezioa.Makashi tam stanął-nie dasz mi rady! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:19, 24 Sty 2008 |
|
-Ja panuje nad sobą! Widziałeś żeby pieczęć przejeła nademną kontrole?!-krzykneła a zadane jej rany były już smiertelne.
-Możesz to opanować! Opanowałeś Kyuubiego a pieczęci nie dasz rady?!-krzykneła ostatkiem sił i wpdała do wody topiąc się iż zemdlała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:22, 24 Sty 2008 |
|
uśmiechnął się i skoczył by zadac ostateczny cios ale gdy skoczył oczy sie zmienily na normalny kolor.stanął kolo Temari w wodzie a w podswiadomości toczyła sie walka
-cośty zrobił?!-krzyknął Makashi do postaci w czrne plamki
-zabiłem a co nie wolno sie pbawić?
-aplacisz za to!-wrzasnął i znikl.przebił go kataną na wylot i jednocześnie zabil.przeklęta pieczęć na jego szyi znikla i nad sobą panował.spojrzał na Temai-pożalował-wziął ją na brzeg i zaczął uleczć any zaawansowanym ninjutsu-Leczenie Sai! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:26, 24 Sty 2008 |
|
-To nic nie da-powiedział misiek stojąc za nim.
-Zabijłeś ją na amen... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:31, 24 Sty 2008 |
|
-cicho bądź!-krzyknął i leczył dalej-to zaawnaoane leczenie.pomaga ono zawsze,nawet w sytuacji śmierci więc to sie uda-rany sie prawie zagoiły |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:47, 24 Sty 2008 |
|
-Nie panujesz nad soba więc sam jesteś potworem. Jak mogłeś ja udeżyć?! Ją zaatakować?! Ja sie powstrzymywałem i sam sie uderzyłem a ty?! Wiesz jak ona cierpiała w trakcie walki?!-ryknął wsiekły na niego misiu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:50, 24 Sty 2008 |
|
-zamknij sie!-krzyknął zdenerwowany-po pierwsze próbuje to naprawić a po drugie to jak ona sie obudzi mnie dawno tu nie bedzie bo nikogo nie chce na mnie narażać-skonczył leczenie-powiedz że uważałem że jestem niebezpieczny i uciekłem-po tych slowach znikł.pojawił sie przed jakąś jaskinią-tutaj członkowie klanu Sai zmykali sie i siedzieli do śmierci-wszedł do jaskini bardzogłęboko.napotkał tunel-to tu-wszedł do niego i zaczął szukać dźwigni |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
|