Autor |
Wiadomość |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:36, 23 Sty 2008 |
|
Temari sie tylko uśmiechneła i przed nim wyskoczył misiek.
-Dzien Dobry wracasz do domu-powiedział i go zawkukł do domu. Temari rozwineła zwój i zobaczyła na klątwe Makashiego.
-To nic takie..-odpowiedziała i wzieła na kciuk swoją krew i przejechała po swoiju.
-Uwaga będe to usuwac z twojego ciała będzie bolało-uprzedziła Makashiego i zaczeła wykonywać gesty a za każdym razem pięczęc traciła na sile |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:44, 23 Sty 2008 |
|
Makashi jęczał z bólu.
-pieczęć to przełamie musze sie odizolowac do wszystkich |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:50, 23 Sty 2008 |
|
-Nie słysze-odpowiedziała i przyłożyła ręke na pieczęc a drugą reke na zwój,pieczęc przechodziła do zwoju.
-Tu bedzie najbardzije boleć-powiedziała ostrzegawczo |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:53, 23 Sty 2008 |
|
i rzeczywiście bolało |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:14, 23 Sty 2008 |
|
I gdy skończyła zwój się sam zwinął a Temari trzymajac go w ręce powiedziała:
-Twoja wola..czy chcesz go mieć...czy go spalić... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:17, 23 Sty 2008 |
|
-obojętnie mi-odrzekł i wstał. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:21, 23 Sty 2008 |
|
-Spalony-powiedziała i wrzuciła go do kominka. Westchneła a była zmęczona zużywajac dość dużo chakry. Jednak sama poczuła ból pieczęci i powiedziała wesoło.
-Zaraz wracam nie wchodz i zamkneła się m=porządnie w łazience i udając ze cos robi spusciła wodę z kranu a sama się popłakała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:22, 23 Sty 2008 |
|
Makashi był troche zdezorientowany
-późno już.trzeba iść spać.-położyl sie ale nie mógl zasnąć.patrzał w sufit |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:26, 23 Sty 2008 |
|
Temari zakręciła wode i usiadła na poręczy wanny.
Sama nie wiedziała dlaczego ale bała się i to mocno nagle przeszedł ją wstrząs "teraz będziesz wypełniać moje rozkazy..." usłyszała głos wojownika |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:27, 23 Sty 2008 |
|
-coś długo nie wychodzi a to miała być chwila-wyskoczył i patrzał przez okno od łazienki.za Temari zobaczył wojownika.-Co?-zbił szybe i wbiegł.uderzył wojownika bardzo mocno |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:33, 23 Sty 2008 |
|
Wojowni zablokował atak swojim metalowym ochraniaczem który nosił na rękach.
-Temari...zabij go-syknął i tylko drgnął palcem a dziewczyna poczuła silny ból.
-Nie..-wyszeptała i przeszył ją silniejszy ból |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:38, 23 Sty 2008 |
|
Makashi z łatwością odbil sie o ochraniaca reką(jak Ssuke poczas walki z tymi demonicznymi braćmi) i kopnął go w glowe że wleciał przez okno
-cieniasie!jesteś słabszy od dopiero co urodzonego dzidziusia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:42, 23 Sty 2008 |
|
-Tak zobaczmy..usłyszał jego głos ale go nie zobaczył usłyszał tylko krzyk Temari który sie urwał a z niej wypłyneła czarna chakra. Wojownik weszedł w ciało Temari przejmując nad nia kontrole.
-Zobaczymy czy jestesm słaby-powiedział sumaru głosem Temari wyjumjąc za pomocą niej katane |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:46, 23 Sty 2008 |
|
-tY!ZNowu?zabilismmy twojego ducha!-Makashi zaczłą malować znaki na zwoju.podbiegł do Temari i owinął jej głowe zwojami.jego uch dostał sie do jej ciała i zobaczył Sumaru |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:50, 23 Sty 2008 |
|
Jednak zdązył odskoczył w ciele temari i powiedział.:
-Ja nie jestem Sumaru..Tylko Wojownik Cieripienia!-i na potwierdzenie swoich słow uderzył Makashiego kataną.
-Jakieś ostattnie życzenie przed smiercią? Żyż to nie cudne? Zginiesz od osoby którą kochasz wzruszajace-powiedział ironicznie i rozwinął wacharz do 3 Gwiazd |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
|