Autor Wiadomość
Makashi
PostWysłany: Pon 17:22, 21 Sty 2008

Monaru i Makashi ;przyszli w tej samej chwili

-cześć.twój pokój to numer 5-powiedział Makashi i poszedł do swojego sie pzebrać.przebrał się i czekał na Monaru.w końcu monaru się zjawił.-idziemy-wyszli a po drodze zauważyli wielu ludzi z wioski
Makashi
PostWysłany: Pon 16:31, 21 Sty 2008

Hagamaru wyszła z domu i się skierowała do lasu
Tocon
PostWysłany: Nie 20:21, 20 Sty 2008

Tocon wyszedł
Makashi
PostWysłany: Nie 16:38, 20 Sty 2008

Hagamaru przedtem zajzała do pokoju Maashiego.
-śpij sobie bracie-poszła do swojego pokojui położyła sie do łóżka.zasnęla.w tym samym czasie Makashi się obudził
-czas na małą przechadzke-zdjął szate Mizukage i ubrał się w co innego po czym wyszedł z domu
Temariss
PostWysłany: Nie 16:35, 20 Sty 2008

-Prześpij sie bo widze że chce ci się spac. Dobranoc-powiedziała i znikneła
Makashi
PostWysłany: Nie 16:33, 20 Sty 2008

-no dobrze ale nie dzisiaj.chce doczytać tą ksiażke-poczuła ogarniającą ją senność ale nie mówila
Temariss
PostWysłany: Nie 16:24, 20 Sty 2008

-Skoro tak mówisz..to podszlifujemy twoje zdolności...co ty na to? chcesz ze mną poćwiszyć?
Makashi
PostWysłany: Nie 16:22, 20 Sty 2008

-na wielkiej wojnie prawie umarłam.gdyby nie Monaru nieżyłabym.uwierz mi jestem do kitu-odpowiedziała na to-Makashi też mi tak mówił ale ja nigdy nic nie zrobiłam w przeciwnieństwie do niego
Temariss
PostWysłany: Nie 16:20, 20 Sty 2008

-Nieprawda,jestes wspaniałym mądrym shinobi i cie wcale niepocieszam
Makashi
PostWysłany: Nie 16:13, 20 Sty 2008

-Makashi spi-powiedziała Hagamaru-ale możesz mówi normalnie bo zawsze śpi jak kamień.nie sosób go obudzić.
Tocon
PostWysłany: Nie 16:12, 20 Sty 2008

siemka-powiedział Tocon który właśnie przyszedł- co porabiacie
Makashi
PostWysłany: Nie 16:04, 20 Sty 2008

-to moja wina.mogłam z wami pójść-obwiniła się-gdybym tam była to prznajmniej ja bym zginęla ale on by tak nie cierpiał.ckim ja jestem gdy nie umiem nawet ochronić rodziny?
Temariss
PostWysłany: Nie 16:02, 20 Sty 2008

-Wiesz miał przeciete gardło do połowy..cierpiał..
Makashi
PostWysłany: Nie 15:59, 20 Sty 2008

-nie cierpiał zbytnio prawda-wypytywała.-nie cierpiał?
Temariss
PostWysłany: Nie 15:59, 20 Sty 2008

-Oj tak..-odpowiedziała-trzy razy musiałam użyć Kuaku Saisei
żeby żył..i przeważnie od początku misji walczylismy-odpowiedziała jej