Autor |
Wiadomość |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:14, 06 Sty 2008 |
|
Nagle ktoś przeciął łańcuch z myszy a Kazaou szybko skoczył przed Makashiego i popchnał go do przodu i oboje szybko wyskoczyli bo pełno notetk wybuchowej przy wejściu wybuchło i zawaliło wejscie do środko. -Oj było blisko abys został zgnieciony-powiedziała Kazaou |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:18, 06 Sty 2008 |
|
-Patrz!tam ktoś leży-Makashi podbegł i okazało się że to Temari-nie.-Mkashi upadl na kolana i przyłożył ucho do serca.potem zbadał płuca.-powietrze nie dociera do płuc.odsun się troche-Makashi wstał.wykonał znak.-Poświęcenia technika!tlenu Oddanie!-tlen Makashiego zaczął przechodzić do Temari.-"ooddam w zamian za wykonanie techniki płuca"-pomyślał i wykonywał dalej technike.zaczął się dusić a chakry miał bardzo mało |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:22, 06 Sty 2008 |
|
Ej czekaj Kazauo zatrzymał go przed wykonania techniki i kopnął Temari. Okazało się ze to był strażnik który urzył Henge. I zobaczył na lewo a spomiedzy kamieniami wystawała wstążka dziewczyny. Chłopak wzioł ją i dał ją masahiemu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:24, 06 Sty 2008 |
|
mogłeś mi to wcześniej powiedzieć ne mam prawie chakry-spojrzał na jej wstążke-da sie załatwić-namalowął psa tropicielskiego-ninpou chouju giga-pies wyszed ze zwoju-wiesz co robić!-pokazał mu wstążke a pies poszedł za jej zapachem-chodź-poszli za psem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:29, 06 Sty 2008 |
|
-Myślałem ze jestes Kage to sie zorientujesz-odpowiedział a tymczasem dziewczyna głęboko pod ziemią walczyła ze swoim przeciwnikiem.
-Jak mogłeś spowodować wojjne?!-krzykneła i uderzyła go kataną ale ten atak zablokował i walną ją w brzuch.
-Bo wir byl dobrze rozwniety
-Temari odskoczyła i popatrzyla sie naniego wsiekla obmyślając strategie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:36, 06 Sty 2008 |
|
pies ich doprowadził.Makashi pojawil się za przeciwnikiem
-to tak sięt raktuje dziewczyny-spytał z nienawiścią Makashi i uciął mu głowe kataną.-nic ci nie jest?-spytał i zaczął dyszeć ze zmęczenia i braku chakry |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:38, 06 Sty 2008 |
|
Przeciął drewno. Uciekajcie z tą to moja walka!-powiedziała temari i wypchnela ich z pomieszczenia. Nastepnie wyciągneła wacharz i powstała wielka wichura która przicinsela jej wroga do ściany a ta wbila mu katane w serce a ten jej w biodro-Zgniesz marnie-wysedziła przez zeby |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:48, 06 Sty 2008 |
|
Makashi zauważył pod sobą demon wiatru shuriken.rzucil go w głowe przeciwnika.był on prawdziwy.Makashi szybko podbiegł do Temari
-nic ci nie jest?? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:52, 06 Sty 2008 |
|
-Mnie nic A ty też jesteś cały? -spytała dziewczyna trzymając się za bok i podbiegła do wielkiego stojaka. "A jednak ją ukradł" pomyślała patrząc na złotą księge klanu medic. "dobrze ze kazde slowo jest zapisane szyfrem" i wzieła ksiązke i lekko chwijenym krokiem powiedziała -idziemy z tąd |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Temariss dnia Nie 17:53, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:54, 06 Sty 2008 |
|
Makashi pomyślał
-"kurcze.chyba technika zdążyła mi zabrać jedno płuco.nie powiem jej i tyle"-makashi się bardzo dusił prawienie miał chakry.w koncu z tego wszystkiego padł na ziemię. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:57, 06 Sty 2008 |
|
-MAKASHI?!-krzykneła dziewczyna i klękła przy nim Kuaku Saisei!-krzykneła i silny ból przeszył jej ciało od rany która się powiekszyła. Nastepnie przytulila makashiego i pomogla mu wstac i trzymając sie ściany zmierzala w kierunku wyjscia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 18:00, 06 Sty 2008 |
|
-Temari to ci nic nie da-powiedział slabym głosem-byłm taki głupi że użyłem jutsu poświęcenia na strażniku który użył transformacji.ja tgo płuca poprostu nie mam.zostaw mnie tu niech robią ze mna co zechcą.ty lepiej sobie odpuść i wróć do wioski |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 18:06, 06 Sty 2008 |
|
W oczach temari staneły łzy. -Nie niezostawie cie tu. I przyciagne straznika i roziciela go i rozciela takze lekko klatke piersiową makashiego i wszczepila pluco straznika do makashiego i na koniec resztkami chakry wszystko wszyła i makashi zaczał normlanie oddychać. A dziewczyna upadła na ziemie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 18:09, 06 Sty 2008 |
|
-no dobra.-zczał samehadą wysysać chakre strażnika samehadą i przekierowywać ją do Temari-Dalej wstawaj!Wstawaj!-Temari w końcu wstała-żyjesz!-Makashi ją prztulił-nigdy nie rób takich głupot i nie poswięcaj się dla mnie.od tego jestem ja |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 18:16, 06 Sty 2008 |
|
-A to nie to samo? uśmiechneła sie i wtuliła się w niego zamknąwszy oczy bo jest słaba po tak ciezkiej operacji |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|