Autor |
Wiadomość |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:31, 05 Sty 2008 |
|
-Nie mamy czasu! Inaczej lawa...zginiemy!!! krzyknął misiek i wsadził ich na swój grzbiet i szybko pobiegli na wysoką góre. Tam usiadł i powiedział -Jak lawa zastygnie mozemy jej poszukać-powiedział im |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Temariss dnia Sob 14:32, 05 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:35, 05 Sty 2008 |
|
-nie!-krzyknął Makashi i stworzył tuziny cienistych klonów i pobiegli do wulkanu.Hagamaru i mmisiek zostali na górze-nie mamy co zwlekać chłpaki dalej!-pobiegli nie warzając na nic |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:40, 05 Sty 2008 |
|
-Stój misiek złapał prawdziwego makashiego. -Jak wyslesz klony to zostaną zniszczone w lawie. -Zostań tu bo i ty zginiesz i tyko zmarnujesz chakre-powiedział misiek i posadził go trzypając go silną łapą i patrzył jak daleko płynie lawa |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:47, 05 Sty 2008 |
|
Makashi dostał furii.wydostał się z uścisku i z prędkścią dźwięku poszedł do wulkanu.
-Trzymaj się!!!!!-wrzasnął i pobiegł jeszcze szybciej-Ninpou choujuu giga-z zwoju wyszedł orzeł.Makashi na niego wskoczył i polecieli |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:52, 05 Sty 2008 |
|
Ech niedzwiedz wykonał nić z chakry i złapał i orła i makashiego. Pociągnął nić do siebei i momentalnie znowu zostali na górze. -Słuchaj do wulkanu sie nie zbliżysz bo jest wielka chmira dymu i jeszcze sie udusisz. Masz czekac i walnął Makashiego że ten upadł na ziemie a misiek trzymał go w dwóch łapach i dodał tak nic nie pomożesz |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:55, 05 Sty 2008 |
|
Hagamaru nic nie rozumiała ale wiedziala .że misiek mu nic nie zrobi.
-CHOLERA!!WYPUŚĆ MNIE!!!NATYCHMIAST!!MUSZE JĄ RATOWAĆ I TO SZYBKO!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:59, 05 Sty 2008 |
|
-Nie! Siedz i czekaj niedzwiedz ostrzegawczo zawarczał i popatrzył na lawe. Jeszcze 15 minut i lawa przestanie leciec a puzniej lawa zastygnie i bedziemy mogli jej poszukac a teraz siedz i przestan wrzeszczeć!-powiedział mu i przytrzymał go mocniej |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:06, 05 Sty 2008 |
|
-w tym czasie zdąży już umrzeć!!co jak lawa ją już schwytała?-spytał zdnerwowany Makashi-ja nigdy nie porzucam przyjaciół!gdybyś ty był w takiej sytuacji ona już by ruszyła na ratunek!-wokół Makashiego zaczęło pojawiać ię więcej chakry.wyrwał się z uścisku i ruszył-tym razem mi się uda! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:11, 05 Sty 2008 |
|
-Ale niedzwiadek wreszcie go walnął. Zrozum lawa to przekleństwo jak w nią wejdziesz porpstu zostaniesz spalony do kości. Zrozuuum! Zostań na miejscu i siedz w spokoju. Niedziwadek wyraznie się zdenerwował i usiadł rozglądając się. Widać był zwątpnienie w jego oczach |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:17, 05 Sty 2008 |
|
Makashi zrobił sie czerwony ze złości.wok.ól niego była wielka aura chakry.
-Nie!pójde tam teraz!!nawet jeśli zaryzykuje zyciem1mówiłem to już nie zistawie moich przyjaciół!Mam dług wdzięczności u Temari!-popędził tak szybko że niedźwiedź i Hagamaru nie zdążyli sie zorientować
-Wracaj tu bracie!-wrzasnęła
Makashi był prawie przy wulkanoie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:22, 05 Sty 2008 |
|
Ale niedzwiedz uderzył łapą w skałe i przyleciał wielki orzeł który porwał go w góre.
Niedzwiedz wstał i powiedział -Idziemy a orzeł puścił Makashiego rzucają go na swoją siostre. Niedzwiedz zaczał isc prowadząc ich do jaskini w której mogli się schronić przed lawą |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:24, 05 Sty 2008 |
|
-mam cię-złapała go
-NIE BIEGNE DO WULANU BO TAM BYŁA!-naychmiast tam pobiegł-mam ndzieje że nie jest za późno |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:28, 05 Sty 2008 |
|
Jednak orzeł w ostatniej chwili go złapał. Uniusł wysoko w góre a misiek puzniej złapał go za koszule w zeby i zaczął iść do jaskini. "to koniec.." pomyślał i wrzucił makashiego do jaskini a na końcu sam weszedł |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:33, 05 Sty 2008 |
|
-nie masz mnie-Makashi znikł bo to byl cienisty klon.prawdziwy juz wchodził na góre wulkanu
-trzymaj się! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:36, 05 Sty 2008 |
|
-Orzeł ten był ninją więc zaczotczył łuk i z łatwością złapał prawdziwego makashiego. i poleciał z nm do jaskini gdzie misiek kazał mu siedzieć w spokoju bo to nie ma sensu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
|