las

Hej to z obciachu ,gdy dowiedzial sie o tym ze ktos uslyszal poza Temmaris.

-Kabuto dziewczyna go skarciła. To normalne zasłabniecie z emocji. To już tego nie rozpoznajesz? I dodała wiem jak go obudzić i dała mu całusa po czym odwróciła się do nich.
-A co to za podglądanie hmm?-mine miała poważną nie od żartów

nic nie widze a po za tym to normalne nic nadzwyczajnego

t-to on mi zaproponował przepraszam ale nawet jezeli to jest to co myślisz to i tak jako ninja medyk mam obowiązek sprawdzić co to jest

-Jako ninja medyk masz słuchać szefowej. A jak szefowa kazała iść di wioski Piasku a nie poszłeś to było złamianie mojego polecenia. Pozatym zapomniałeś że ja tu jestem? A ty Naruto co to za podsłuchiwanie i namawianie kolege. Chcecie mieć kare?-spytała dość groznie

Temari A któż to wie? xD zastap Makashi

nie już idę Naruto do wioski pędem Temari nie żartuje i sam pobiegł

zalezy wiezienie to nie bo nie jestem pelnoletni

ok ja tez ide

-Biegiem powiedziała i ostrzegawczo wyciągneła katane. Następnie kucneło do Masahi'ego. Halo...Wstawaj...

za Makashiego który u mnie jest

-kurcze co się stało??-spytał Makashi-nie mów że zemdlałem tak po prostu??co sie ze mną działo??był tu ktoś poza nami??czy ktoś mnie leczył??

-Tak zemdlałeś tak poprostu,mialiśmy dwóch szpiegów i ja i Kabuto chcieliśmy cię leczyć-odpowiedziała mu dziewczyna wyliczając na palcach

za Makashiego

-czy powiedziałem coś głupiego??-spytał Makashi

witajcie-powiedział Tocon z drzewa-co się stało widziałem Kabuto i tego nowego jak mu tam... aha naruto jak ucikali przed wami

za Makashiego

-ja nie wiem co się dziło bo zemdlałem-odpowiedział Makashi-właśnie się pytałem Temari czy zrobiłem coś głupiego